Połowa solą w oku tych, co reguły dawno temu ustalili Zdarza się, że gardzę swoim życiem czuję się jak zbędny tego świata element nie umiem szukać, a może dobrze się ukrywam dlatego jestem sama, z defektem poznania jako niedopełniona część, jestem nic nie warta pół nigdy całości nie zastąpi połowa zawsze będzie słabsza, zawsze gorsza w oczach świata. Zdarza się, że gardzę swoim istnieniem, chciałabym oddać kawałek swojego życia, czy z ofiarności czy bardziej z egoizmu? tego nie wiem, ale co to za różnica czasem myślę, że tak byłoby sprawiedliwie móc komuś podarować swój czas, aby ten go lepiej spożytkował. Pragnę komuś ofiarować, coś czego we władaniu nie jestem posiadać a nie móc dysponować, choć każdy ci wmawia że jesteś defektem nie do pokonania, będąc połową nigdy światu nie dogadzasz, albo jesteś całością, albo tylko przeszkadzasz. Każdy ma tyle ile potrzebuje, by w pełni się spełnić, by w pełni zrozumieć. Ile Ty ...
Wszystko co tu znajdziecie będzie wytworem mojej wyobraźni, czasem zaś odbiciem świata, takim jakim ja go widzę. Na blogu publikuję trochę swojej pisaniny. Z czasem tematyka będzie ewaluować, może będzie więcej o życiu, trochę więcej obrazów. Zobaczymy ... to takie moje miejsce do pokazania siebie.