Moje strachy
Czasem boję się jutra,
przeraża mnie świat i ludzie.
Grzeszę myśląc o śmierci,
ale tylko jej się nie boję.
Czasem boję się jutra,
że nastanie zanim się przygotuję.
Zgotuje niemiłą niespodziankę, zaatakuje
i nigdy nie powie przepraszam
gdy zły los zgotuje.
Czasem boję się jutra,
ale i tak co rano wstaję,
jem śniadanie, uśmiecham się do nieznajomych,
bo co innego mi pozostaje.
Kiedyś się bałam, że umrę w samotności.
Kiedyś się bałam, że nie zaznam miłości.
Kiedyś się bałam, że dożyję starości.
Komentarze
Prześlij komentarz