Przejdź do głównej zawartości

Lektury z dawnych lat

Czytane nie z obowiązku, lecz ciekawości i z przyjemnością lata temu ...

1.  William Makepeace Thackery, Pierścień i róża, czyli historia Lulejki i Bulby, tłum. Z. Rogoszówna, Warszawa 1997.
Najbardziej urzekające są zabawne dialogi. U góry każdej strony zabawne stwierdzenia, będące puentą tego co się dzieje. Mała próbka: "Prawda mądra i niezbita: Nim podpiszesz- wprzód przeczytaj", "Walorozo, stary grzesznik. Upadł plackiem jak naleśnik", "Nie chcę mieszać się w ten spór ja. Gdy szaleje Gburia-Furia" czy też "Trudno! Słowo raz się rzekło. Najpierw ślub- a potem piekło". I wiele innych. Książka trochę już zapomniana. Utonęła pod zalewem literatury fantasty. Niesłusznie.

2. Rafael Abalos, Grimpow. Sekret ośmiu mędrców, tłum. M. Mróz, Warszawa 2006.
Wykorzystałam ją przy prezentacji maturalnej, w motywie rycerza. Ciekawa opowieść o pełnej przygód i zagadek podróży głównego bohatera, z Templariuszami w tle. Zagadki rozwiązujemy razem z Grimpowem, trudno się powstrzymać.

Trochę literatury brytyjskiej. 
3.  Thomas Hardy, Tessa d'Urberville, tłum. R. Czekańska- Heymanowa, Warszawa 2009.
Cóż tu dużo mówić, smutna historia miłosna. Powiem nawet więcej, od początku do końca przebija smutek. Do samego końca mamy jednak nadzieję, że wszystko zakończy się pomyślnie. Tak się niestety nie dzieje. Główna bohaterka, poprzez niefortunny bieg zdarzeń, którego nie potrafi powstrzymać kończy tragicznie. Zły los, fatum nazwijcie to jak chcecie. Pech.

Pozostajemy w tematyce nieszczęśliwych historii miłosnych.
4. George Eliot (Mary Ann Evans), Młyn nad Flossą, tłum. A. Przedpełska-Trzeciakowska, Warszawa 2008.
Książka traktuje o dylematach głównej bohaterki Madzi, która zmuszona jest dokonać wyboru pomiędzy rodziną a miłością. Rodzinne problemy przeplatają się przez całą powieść. Tragizm wyborów a potem ich konsekwencji towarzyszy bohaterce nieustannie. Najbardziej zadziwiający jest koniec. Zarazem pozytywny, Tomek wybacza Madzi ale i tragiczny. Śmierć.
Początkowo książka zniechęca, być może zbyt długą opowieścią o dzieciństwie głównych bohaterów. Które jest jednak pełne zabawnych sytuacji.
Kilka cytatów: "Gdy się pieniądze i ziemię puściło, wiedza zostaje najcenniejszą siłą", s. 256.
                       "(...) najszczęśliwsze kobiety bowiem, jak najszczęśliwsze narody- nie mają historii".


Trochę klasyki.
5. Emily Jane Bronte, Wichrowe wzgórza, tłum. J. Sujkowska, Warszawa 2009.
Chyba wszyscy znamy tą historię. Jedni z filmu, drudzy z książki.

A teraz jedna z moich ulubionych.
6. Jane Austen, Duma i uprzedzenie, tłum. A. Przedpełska-Trzeciakowska, Warszawa 2008.
Mała próbka, pojęcie małżeństwa wg Charlotty Lucas: " Małżeństwo to jedynie przyzwoite wyjście dla wykształconej młodej damy bez majątku, a choć rzadko można w nim osiągnąć szczęście, jest z pewnością najprzyjemniejszym środkiem zapobiegającym biedzie".

7. Jane Austen, Opactwo Northanger, tłum. A. Przedpełska-Trzeciakowska, Warszawa 2007.

8. Jane Austen, Mansfield Park, tłum. A. Przedpełska-Trzeciakowska, Warszawa 2004.

9. Jane Austen, Perswazje,  tłum. A. Przedpełska-Trzeciakowska, Warszawa 2007.

10. Jane Austen, Rozważna i romantyczna,  tłum. A. Przedpełska-Trzeciakowska, Warszawa 2007.

Moje zamiłowanie do powieści Jane Austen wynika chyba z łatwego do nich dostępu, wystarczy tylko sięgnąć ręką. Ponadto każda przeczytana zachęca do kolejnej. Autora w nietypowy sposób pokazuje ówczesne realia, zwyrodnienie klas społecznych, oraz zmagania i rozterki głównych bohaterów.

Teraz książka, która urzekła mnie tytułem i przyznam się, że okładką. Tak to jest, nasze oko widzi, a potem po prostu musimy to mieć. O dziwo z książką też czasem tak jest.
Mowa tu o
11. Mathias Malzieu, Mechanizm serca, M. Krzyżosiak, Warszawa 2010.
Coś jest w tej książce, ma w sobie jakąś magię, siłę przyciągania. Muszę jednak przyznać, że po przeczytaniu książki miałam mieszane uczucia.

12. Lew Tołstoj, Anna Karenina, tłum. K. Iłłakowiczówna.

Gdy rozpoczęto emisję serialu The vampire diaries, czyli Pamiętniki wampirów, byłam zafascynowana. Serial mnie wciągnął. Niestety książka nie jest wiernym odbiciem serialu. Pierwszy raz to serial okazał się lepszy niż książka, co rzadko się zdarza. Autorkę za bardzo poniosła wyobraźnia, co jest raczej trudne nawet jeśli mówimy o literaturze fantasty. Przeczytałam wszystkie 4 części. Chyba największym rozczarowaniem była ostatnia z nich pt. Północ. Warto jednak przeczytać, chociażby dla zobaczenia tej ogromnej różnicy. 
13. L. J. Smith, Pamiętniki Wampirów, księga 1: Przebudzenie. Walka. Szał; księga 2:Mrok. Powrót o zmierzchu. Uwięzieni; księga 3: Dusze cieni; księga 4: Północ.
Pomimo tego wszystkiego planuję przeczytanie Pamiętników Stefano. Jak widać trudno mnie zniechęcić. Jednakże Pamiętniki Stefano opisują czasy zupełnie inne, okres m. in. wojny secesyjnej. Przez co przenosimy się w nieco inny klimat.

i na sam koniec saga Zmierzch, wszystkim zapewne doskonale znana. 
14. S. Meyer, Zmierzch, Księżyc w nowiu, Zaćmienie, Przed świtem, tłum. J. Urban, Wrocław 2009.
Zapewne nikogo nie zaskoczy fakt, że całą sagę przeczytałam z zapartym tchem. Mogłam nie odżywiać się i nie spać, chęć poznania co będzie dalej była większa.


(rok wydania- to tak naprawdę rok wydania mojego egzemplarza).



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Dewajtis, Maria Rodziewiczówna

Tożsamość przodków zaklęta w naturze Powrót do korzeni, do rodzimej literatury, która kiedyś była bardzo popularna, dziś wyparta przez takie gatunki jak powieści fantasy czy kryminały. Być może to zmęczenie materiału, być może zupełny przypadek . Tytuł sam w sobie nic nikomu nie mówi, ani to imię, ani rzecz, ani miejsce. Niepozorna książeczka z dopiskiem "Klasyka literatury kobiecej tom 2", oznacza tylko tyle, lub aż tyle, że na kolekcję powieści Marii Rodziewiczówny składają się 24 tomy, nie oznacza to 24 powieści, niektóre bowiem mają dwie części, np. powieść "Klejnot". Niewiele wiedziałam o samej autorce, o jej powieściach również, opis z okładki znacząco pomocy nie był. I tak oto rozpoczęła się moja przygoda z Marią Rodziewiczówną. Do dziś wyszukuję w Internecie ciekawostki na temat autorki, i odnajduję wiele wątków biograficznych w jej powieściach. Wspomniany bowiem " Dewajtis " istnieje naprawdę.  Kilka słów o autorce, Maria Rodziewicz...

Banały

Był ładny Pan i ładna Pani, razem ze sobą ładnie wyglądali. Był brzydki Pan i brzydka Pani, niczyjej więc uwagi nie zwracali. Byli też łany Pan i brzydka Pani, a może inszą kolejność przedstawiali? Razem się uzupełniali, lecz ciekawość budzili, ludzie ich na języki brali. Co myślał Bóg gdy rozumem rodzaj ludzki obdarzał, czy się nie wahał gdy wolną wolę ustanawiał? Jedni sokoli wzrok mając szczęścia swego nie widzą, zazdroszczą tym co w oddali, tych co nie znają. Inni krótkowzroczni, czubek własnego nosa ledwie dostrzegają, świata poza sobą nie widzą i chwała im za to! 

Tragicznie

W życiu bywa różnie, ciężkie chwile chleb powszedni. W życiu bywa ciężko, gorzkie łzy spływają lekko. W życiu bywa trudno, wyboiste ścieżki plącze.  Życie jest tragiczne, monotonne i paskudne,  wbija latami gwoździe do trumny usłanej czerwonymi różami, wyłożonej morzem aksamitów, zakopanej w czarnej dziurze. Lekko czasem w życiu bywa, odpoczynek od prozy codzienności, szczęście to raptem ulotne chwile, czasem nawet trudno dostrzegalne, radość tak nagle nastaje, jak nagle upływa, gwałtowne uczucia. Tragiczne jest życie nieszczęśliwego człowieka, tylko czarne chmury na niebie dostrzega,  zaś promyk słońca jako niebezpieczeństwo postrzega. ☁☂