Przejdź do głównej zawartości

Postanowienia blogowe na 2015

Noworoczne przemyślenia

Na czym polega popularność noworocznych postanowień? Chcemy być lepszymi ludźmi, cóż w tym dziwnego! Mój złoty środek to spisana forma, która bardziej mobilizuje i zachęca do działania, jest jakby umową, którą zawieramy sami ze sobą. Warto kogoś wziąć na świadka wtedy z całą pewnością nie wycofamy się z noworocznych postanowień, nie poddamy się tak łatwo i nie podejmiemy ich zbyt pochopnie. Istotną kwestią jest nie ilość postanowień czy powielanie tych samych co roku, czasem warto podjąć jedno postanowienie i realizować je sukcesywnie przez cały rok niż próbować wcielić w życie kilka na raz. Podjęty wysiłek opłaci się a regularne wcielanie w życie postanowienia wejdzie nam w krew i stanie się naturalną czynnością, a przede wszystkim zachęci do podjęcia nowych wyzwań za rok.
Przejdźmy jednak do rzeczy. Rok 2014 był ubogi w posty w stosunku do 2013, dlatego oficjalnie przed sobą oraz wszystkimi, którzy je przeczytają, postanawiam przynajmniej raz w tygodniu umieszczać post na blogu. Postanawiam ponadto częściej wcielać swoje projekty w życie, a przede wszystkim częściej tworzyć własną poezję. Poezja jest dla mnie sposobem na wyrażenie swoich emocji, sposobem na wyrażenie siebie. Piszę anonimowo, nie oznacza to jednak, że nie wymaga to z mojej strony odwagi, wiary w siebie, w to co próbuję przekazać. Każdy z nas widzi świat inaczej, pewne zdarzenia przeżywa bardziej, inne umykają jego uwadze. Ten blog jest takim moim miejscem w przestrzeni, które zapełniam swoimi myślami, rozważaniami, przemyśleniami i wątpliwościami. To takie moje miejsce, jedyne być może w którym otwieram się przed innymi z tej części mojej osobowości. Każdy z nas odczuwa potrzebę wyrażenia siebie i ma na to swój sposób.




Czasem zastanawiam się czy to co tutaj robię ma jakieś znaczenie. Z całą pewnością jest ważne dla mnie, gdy widzę, że choćby jedna osoba przeczytała to co mam do "powiedzenia" czuję niesamowitą radość i energię by pisać dalej. 

Wysyłając to przesłanie w internetową otchłań mam nadzieję jedynie że Wy również dołożycie starań by wasze postanowienia nie pozostawały jedynie w sferze planów,a stały się rzeczywistością. Wszystko jest w zasięgu naszych możliwości. Jedynym co może nas ograniczać to my sami. 

Trzymam za Was kciuki i liczę na rewanż :)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Dewajtis, Maria Rodziewiczówna

Tożsamość przodków zaklęta w naturze Powrót do korzeni, do rodzimej literatury, która kiedyś była bardzo popularna, dziś wyparta przez takie gatunki jak powieści fantasy czy kryminały. Być może to zmęczenie materiału, być może zupełny przypadek . Tytuł sam w sobie nic nikomu nie mówi, ani to imię, ani rzecz, ani miejsce. Niepozorna książeczka z dopiskiem "Klasyka literatury kobiecej tom 2", oznacza tylko tyle, lub aż tyle, że na kolekcję powieści Marii Rodziewiczówny składają się 24 tomy, nie oznacza to 24 powieści, niektóre bowiem mają dwie części, np. powieść "Klejnot". Niewiele wiedziałam o samej autorce, o jej powieściach również, opis z okładki znacząco pomocy nie był. I tak oto rozpoczęła się moja przygoda z Marią Rodziewiczówną. Do dziś wyszukuję w Internecie ciekawostki na temat autorki, i odnajduję wiele wątków biograficznych w jej powieściach. Wspomniany bowiem " Dewajtis " istnieje naprawdę.  Kilka słów o autorce, Maria Rodziewicz...

Księżycowa

W poświacie księżyca snuję rozważania, czy On w ogóle coś oznacza?  Irytująco się przygląda, reflektor skierowany wprost na mnie. To tylko moje urojenia, innym też w okna zagląda, szuka, szmera gdzieś w zakamarkach, wie, że ja też mu się przyglądam. Gasi nawet gwiazdy, przyćmiewa słońce, taki niepozorny, a jaki odważny! Ukrył się za chmurami, za wiele już zdradził, oświetla mroki nocy, żegna się wraz z porankiem. Samotny wędrowiec, a wokół tysiące gwiazd. Wydają się tak blisko siebie, jakby gawędzili razem. Jakiż Głupiec, pomyślał sobie, jak wzrok może zwodzić! Zmienia się, dziś wygląda inaczej niż wczoraj, jutro będzie wyglądał inaczej niż dzisiaj. Pełni swoją nocną wartę - wieczny wartownik. Strażnik nocy, wysoko poza zasięgiem złych mocy. Nikt nie jest jednak nietykalny, szczególnie gdy tak kusi z oddali, wzbudza pożądanie, niebezpieczne zainteresowanie. Zgubi Go chluba, blask, którego on sam nie odczuwa.

Niezgodna, zbuntowana i wierna

DIVERGENT Veronica Roth Ostatnio zalewani jesteśmy destrukcyjnymi wizjami przyszłości. Powieści i filmy podejmujące tematykę przyszłości i tego jak będzie wyglądał świat za kilkanaście lat wyrastają ostatnio jak grzyby po deszczu, chociażby Intruz Stephenie Meyer, Igrzyska Śmierci Suzanne Collins czy popularny serial Revolution . Wszystkie te obrazy zakładają, że świat w którym żyjemy dąży do upadku ludzkości, że demokracja nie jest najlepszym systemem. Ocenę tego pozostawiam każdemu indywidualnie. Obrazy te zakładają, że w ludziach zwyciężą złe strony ich osobowości, dojdzie do wojny, upadku starego systemu oraz narodzin nowej cywilizacji powstałej z resztek ocalałych, która rozpocznie życie według zasad nowego systemu. Ów nowy lepszy system funkcjonować będzie jedynie przez pewien czas, bowiem i on okaże się niedoskonały jak i sam człowiek, jego twórca. We krwi mamy bowiem wolność i niezależność, której ograniczyć nie sposób.  Za przykład posłużyć mogą Igrzys...